Zamknij

Dekomunizacja rozpaliła radnych. "Instytut Pamięci Narodowej to ludzie myślący inaczej!"

10:00, 21.07.2017 MT
Skomentuj

Ulice Armii Ludowej i Wincentego Pstrowskiego znikną z mapy Torunia - taką decyzję podjęli w czwartek radni. - Kto będzie następny? Gagarin, Broniewski czy Łukasiewicz? - denerwował się Marian Frąckiewicz z SLD. 

W Toruniu nie będzie już ulic Armii Ludowej i Wincentego Pstrowskiego. W czwartek zdekomunizowali je miejscy radni. Taką decyzję wymusiła na nich ustawa, którą w ubiegłym roku przyjął PiS. Samorządy mają do września obowiązek usunięcia z przestrzeni publicznej nazw upamiętniających organizacje, postaci i wydarzenia propagujące komunizm.

W kwietniu IPN wskazał, że do wymiany muszą pójść dwie ulice na toruńskim lewobrzeżu: Armii Ludowej (w ocenie historyków była podległa ZSRR i służyła realizacji zbrodniczych planów Józefa Stalina) oraz Wincenty Pstrowski (nazwisko "przodownika pracy" firmowało w istocie nieludzki wyzysk wobec robotników).

Ale i tak dekomunizacja wzbudziła emocje miejskich radnych. Stanowczy sprzeciw wyraził Marian Frąckiewicz z SLD. Jego zdaniem "to co zaprezentował IPN, jest oceną ludzi myślących inaczej".

- Przez ponad 20 lat nikomu to nie przeszkadzało. Nie na tym polega dekomunizacja. Pstrowski był normalnym człowiekiem. Kochał Polskę Ludową, ale został wykorzystany jako narzędzie propagandy. Żołnierze Armii Ludowej walczyli za wolną Polskę. Kto mi da gwarancję, że kolejnymi na liście nie będą Gagarin, Broniewski i Łukasiewicz - denerwował się Frąckiewicz.

Nieoczekiwanego sojusznika znalazł w Sławomirze Kruszkowskim z Czasu Gospodarzy.

- Wychodzę z założenia, że żołnierze Armii Ludowej nie wiedzieli, gdzie i o co dokładnie walczą. Robi mi się przykro, gdy widzę młodych ludzi z patriotycznymi koszulkami, którzy wydają łatwy osąd. Gdyby mieli chwycić za karabin, pewnie prędzej by uciekli - skwitował.

Komisja kultury i promocji zaproponowała, aby Armię Ludową zastąpił 63. Pułk Piechoty, a Pstrowskiego – gen. Gustaw Orlicz-Dreszer. Część radnych zastanawiała się, dlaczego nie przeprowadzono konsultacji społecznych na temat nowych nazw.

Decyzji bronił Michał Jakubaszek z PiS:

- Nazwy ulic, skwerów i placów powinny upamiętniać te postacie i organizacje, które dobrze się zasłużyły w pamięci lokalnej. A odpowiedzi na pytania, gdzie ich szukać udzielają historycy z IPN - mówił.

Ostatecznie rada miasta przyjęła jednocześnie obie uchwały. Za głosowało 15 radnych, dwóch było przeciw, czterech się wstrzymało. Mieszkańcy obu ulic nie poniosą żadnych kosztów dekomunizacji. Miasto sfinansuje jedynie tablice z nowymi nazwami, które staną przy skrzyżowaniach. Czas ma do 2 września. 

(MT)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

krótka pamięćkrótka pamięć

6 4

Panie Frącek! ( podobno taką ksywkę miał jako szef komuszego zms), czyli tow. Marianie! na pana ( a jak wolicie na towarzysza!) miejscu siedziałbym cicho! Przez 45 lata wasze rządy też rzekomo nikomu nie przeszkadzały! PoniaŁ Zrozumiał tow. aluzju!?
A pana Kruszkowskiego, przez szacunek dla jego sportowych wyników bardzo proszę! daj pan luz! nie idż pan na pomoc Frąckiewiczowi! Lepiej spójrz pan na prezydenta i rób co on! Tych złodziei , bandziorów z tzw armii ludowej naprawdę nie da się bronić.
p.s. a przez 'wyczyny" takich stachanowców jak Pstrowski wielu ciężko, ponad siły pracujących górników kwalifikowano jako darmozjadów, leni, obiboków, wrogów ludu, bo nie dotrzymywali jego 400% normy. Tyle, że ci "przodownicy" dostawali dodatkowe racje, te zza żółtych firanek; szczególnie mięsa, kiełbasy, masło! A reszta górniczej bidy jechała na chlebie z margaryną. Te "wyczyny " przodowników okupiono setkami ofiar; smierć, kalectwo tych, którym narzucono koszmarne normy! W łódzkich tkalniach, przędzalniach kobiety padały przy maszynach, bo takie normy im narzucono. I było mocno czerwony Frąckiewicz o tym na pewno wie, ale Kruszkowski niestety nie! 10:58, 21.07.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

dluga pamiecdluga pamiec

1 1

Ulzylo ci *%#)!& ? 11:30, 21.07.2017


reo

sinksink

1 5

Mieszkańcom ul. Pstrowskiego - pardon, teraz już Orlicz-Dreszera - tylko pogratulować nowego patrona. Dowódca wojskowy zamachu majowego, wielbiący Wodza bardziej niż konstytucyjny porządek, żywiący mocarstwowe mrzonki o Polsce jako potędze kolonialnej (tak, kolonialnej!!!). Zginął w nonsensownym wypadku lotniczym, którego pierwotną przyczyną była ułańska fantazja i brak trzeźwej oceny warunków. W sam raz na dzisiejsze czasy. 14:05, 21.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ww

5 1

Co z nazwą nowego osiedla JAR ? 15:59, 21.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%