PiS przygotowuje się do wyborów samorządowych. Już jesienią chce przedstawić swojego kandydata na prezydenta Torunia. Giełda nazwisk już ruszyła. Kogo na niej znajdziemy?
Prawo i Sprawiedliwość ma ambitne plany związane z wyborami samorządowymi w 2018 r. Cel numer jeden w naszym regionie to przejęcie władzy w sejmiku województwa i odsunięcie od niej koalicji PO-PSL. PiS krytykuje rządzących województwem m.in. za złe wykorzystanie funduszy unijnych i koncertowanie ich w największych ośrodkach województwa.
Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego przedstawiło w poniedziałek koordynatorów, którzy będą odpowiadać z ramienia partii za wybory samorządowe w 2018 r. Na czele kujawsko-pomorskiego zespołu stanął bydgoski poseł PiS Łukasz Schreiber. W toruńskiej części województwa za wybory będzie odpowiadać włocławska posłanka Joanna Borowiak.
Borowiak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej stwierdziła, że koalicja PO-PSL w sejmiku prezentuje "niesprawiedliwy styl rządzenia". Przekonuje, że PiS będzie stawiać na równomierny i zrównoważony rozwój całego regionu.
A jakie plany ma PiS w związku z wyborami samorządowymi w Toruniu? Działacze ugrupowania zapowiedzieli, że nie poprą w zbliżających się wyborach urzędującego prezydenta Michała Zaleskiego. Wystawią swojego kandydata.
- Porozumienie programowe, które podpisaliśmy z prezydentem Michałem Zaleskim i jego klubem radnych Czas Gospodarzy, wygasa wraz z ostatnią sesją rady miasta w 2018 r. - mówi Jacek Kowalski, szef toruńskiego PiS i miejski radny. - Decyzja o wystawieniu swojego kandydata w żaden sposób nie przekłada się na obecną współpracę. W treści porozumienia programowego nie było mowy o żadnych kwestiach politycznych. Znalazły się tam działania w Toruniu, dla których zadeklarowaliśmy swoje poparcie.
PiS liczy, że poprawi swój wynik w wyborach do rady miasta. W tej chwili ma siedmioro radnych. Ugrupowanie w 2018 r. ma zaś apetyt na dziewięć mandatów. Kandydata na prezydenta Torunia poznamy po wakacjach. Być może już we wrześniu lub październiku.
Już ruszyła giełda nazwisk. W kontekście wyborów prezydenckich w Toruniu spośród działaczy PiS, którzy mogą powalczyć o ten stołek, wymienia się m.in. wiceprezydenta Torunia Zbigniewa Rasielewskiego (startował w 2014 r.), radnego sejmiku Przemysława Przybylskiego (walczył o fotel prezydenta w 2010 r.) oraz miejskich radnych - Jacka Kowalskiego i Michała Jakubaszka.
Jakie działania planuje zespół koordynujący wybory samorządowe? Działacze PiS zamierzają spotykać się z mieszkańcami Kujawsko-Pomorskiego. Będą organizować spotkania otwarte. Jesienią zaś w poszczególnych ośrodkach odbędą się konferencje programowe.
KRZYSZTOF15:19, 20.06.2017
8 2
Zachłanni. 15:19, 20.06.2017
Rasielewski to najle16:27, 20.06.2017
10 1
Rasielewski to najlepszy kandydat dla PiSu, bo znów dostanie 9% :) 16:27, 20.06.2017
wwww17:33, 20.06.2017
5 1
O joj a tak im i Rydzowi w d...właził.Hi hi 17:33, 20.06.2017
marek4820:32, 20.06.2017
4 1
A kogo to obchodzi kogo wystawi PiS - Kowalski, Rasielewski, Wojtasik, Jakubaszek... wszystko jedno. 20:32, 20.06.2017
Bil07:23, 21.06.2017
0 0
Rasielesski to raczej nie zostanie wystawiony do startu o ten fotel 07:23, 21.06.2017
nick08:28, 21.06.2017
2 0
co to *%#)!& za kandydaci... jak to miasto ma się zmieniać na lepsze, z takimi ludźmi ?!? 08:28, 21.06.2017