Zamknij

W końcu! Jest przetarg na przebudowę pl. Chrapka. Na ten moment czekało wielu toruńskich (ale nie tylko) kierowców

09:00, 17.05.2017 WG
Skomentuj Tak docelowo ma się prezentować (koncepcja po prawej stronie) pl. Chrapka, fot. Tomasz Berent/materiały Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu Tak docelowo ma się prezentować (koncepcja po prawej stronie) pl. Chrapka, fot. Tomasz Berent/materiały Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu

Na ten moment czekało wielu kierowców z Torunia i spoza miasta. Drogowcy ogłosili przetarg na przebudowę pl. Chrapka, czyli jednego z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w grodzie Kopernika.

Pl. Chrapka to jeden z czarnych punktów na drogowej mapie Torunia. To miejsce doskonale znane (i nielubiane!) przez kierowców z Torunia, ale także spoza naszego miasta. Jeszcze do niedawna krzyżowały się tam trzy drogi krajowe (nr 15, 80 i 91 - obecnie pozostały dwie pierwsze), dlatego wielu zmotoryzowanych przejeżdżających przez gród Kopernika było skazanych na jazdę przez ten nieczytelny układ komunikacyjny

Statystyki mówią same za siebie: w ciągu roku na pl. Chrapka dochodzi średnio do 42 kolizji i dwóch wypadków.

Ale problemy z pokonaniem tego niebezpiecznego skrzyżowania mieli nie tylko kierowcy, ale także piesi czy rowerzyści. Żeby bezpiecznie pokonać tę krzyżówkę, trzeba mieć oczy dookoła głowy. Na szczęście przebudowa pl. Chrapka z fazy planu przechodzi do fazy realizacji. Toruńscy drogowcy właśnie szukają wykonawcy, który podejmie się tego zadania.

- Zainteresowane firmy mogą składać oferty do 30 maja 2016 r. - informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Na placu Chrapka powstanie rondo turbinowe. Co to oznacza? Pojazdy poruszające się po rondzie turbinowym są w naturalny sposób kierowane bezkolizyjnie do odpowiedniego wylotu ronda, co przez całkowite wyeliminowanie przeplatania się strumieni ruchu zmniejsza ryzyko kolizji.

O takim rozwiązaniu zdecydowali sami torunianie podczas konsultacji społecznych, które zostały przeprowadzone w 2011 r. Realizacja tego zadania była jednak odkładana z roku na rok. Miasto bowiem chciało pozyskać fundusze zewnętrzne na to przedsięwzięcie. W końcu udało się je załatwić w tym roku - miasto otrzyma unijną dotację z programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko".

Wykonawca będzie mieć sporo czasu na realizację całej inwestycji. Zgodnie ze specyfikacją przetargową ma się z nią uporać w ciągu 17 miesięcy. Warto jednak zwrócić uwagę, że mowa o newralgicznym punkcie na komunikacyjnej miasta. Prace na zbiegu ul. Warneńczyka i Przy Kaszowniku mogą wymagać wyznaczenia objazdów i oznaczać spore utrudnienia drogowe w centrum Torunia.

(WG)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ToruniakToruniak

6 0

A kiedy poprawią skrzyżowanie Warneńczyka-Bażyńskich-Grudziądzka? Pójdą za ciosem i poprawią również to skrzyżowanie? 10:23, 17.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

PawełPaweł

1 2

Bezpieczeństwo pieszych nie poprawi się bardzo. Na bajpasie samochody będą cały czas mieć dużą prędkość, tak jak na rondzie na Pl. Hoffmana. Nie można było zaprojektować ronda bez tego pasa? 17:52, 17.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%