Śmiertelny wypadek na krajowej "piętnastce". W sobotnie popołudnie na tej trasie zderzyły się dwa samochody

W sobotnie popołudnie doszło do tragicznego wypadku w Karczewie (powiat golubsko-dobrzyński) na drodze krajowej nr 15. W zderzeniu dwóch samochodów zginął 25-letni pasażer.

Do tego wypadku doszło w sobotę ok. godz. 17.25 w Karczewie (powiat golubsko-dobrzyński) na drodze krajowej nr 15.

- Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 19-letni kierujący osobowym audi mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w nadjeżdżające z przeciwka osobowe renault - relacjonuje Małgorzata Lipińska z golubsko-dobrzyńskiej policji. - W wyniku zderzenia, pomimo akcji reanimacyjnej, 25-letni pasażer audi zmarł. Trzej uczestnicy wypadku przewiezieni zostali z obrażeniami do szpitala.

Po wypadku droga krajowa nr 15 była zablokowana. Auta były kierowane objazdami. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśni prokuratorskie śledztwo.

Do kolejnych wypadków doszło w powiecie lipnowskim. W sobotę w Radomicach kierujący roverem 30-letni mieszkaniec gminy Lipno wpadł w poślizg i na łuku drogi uderzył w drzewo. Kierowca był trzeźwy i nie odniósł poważnych obrażeń. Ciężko ranny został natomiast 29-letni pasażer auta - mieszkaniec Śremu.

Natomiast do kolejnego wypadku śmiertelnego na kujawsko-pomorskich drogach w długi weekend doszło ok. godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę. Na trasie Lipno - Rypin, w miejscowości Makówiec kierowca bmw, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z trasy, uderzając w drzewo. Na miejscu zginął 27-letni pasażer auta, mieszkaniec gminy Chrostkowo. Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca gminy Chrostkowo, od którego pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Teraz funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności obu wypadków.